Alkohol na dobre zakorzenił się w naszej kulturze. Stanowcza większość imprez zakrapiana jest alkoholem, a kto nie pije, ten spotyka się z narastającą społeczną presją, by spróbować chociaż jeden kieliszek. Jak nauczyć się skutecznie odmawiać? Czy jedynym rozwiązaniem będzie zmiana towarzystwa?
Przyzwyczaj znajomych
Rezygnacja z grupy znajomych i zmiana towarzystwa to kroki dość radykalne, na które nie każdy z nas jest gotowy. Co więcej, podobne kroki nie zawsze są konieczne. Warto jednak zastanowić się, jak bardzo sami przejmujemy się tym, co powiedzą lub pomyślą sobie inni.
Z czasem znajomi – słyszą głośne i stanowcze “nie” przyzwyczają się do odmowy. Jeśli jednak sami nie będziemy tego pewni, propozycje dodatkowego kieliszka będą się pojawiać. Musimy być wewnętrznie przekonani do zmiany i uwierzyć, że można zmienić nawyki bez zmiany towarzystwa.
Może się jednak okazać, że towarzystwo nie potrafi bawić się bez alkoholu – i wówczas być może nie będzie nam to więcej odpowiadało
Nie bój się
Wszyscy wiemy, jak trudno jest odmówić alkoholu na dużych imprezach pełnych znajomych. Nowy rok, urodziny, wesela. Często powodem, dla którego sięgamy po kieliszek mimo że wcale tego nie chcemy jest fakt, że boimy się odmówić. Być może boimy się braku akceptacji ze strony naszego towarzystwa.
Możemy bać się docinków i żartów na nasz temat. Należy jednak jednoznacznie podkreślić, że zależy nam na utrzymaniu tych relacji, ale postanowiliśmy nie pić i chcemy się tego trzymać. Przy okazji będzie można w pewnym sensie sprawdzić, jak bardzo nasze towarzystwo ceni sobie tę znajomość i szanuje nasze wybory.
Trenuj odmawianie
Utrwalanie sztuki odmawiania jest bardzo ważne. Wyuczenie asertywności pomoże nam również w wielu innych aspektach naszego życia. Pomoże nam zachować abstynencję, jak również bronić własnego zdania i przyjmować odpowiedzialność. Wyrażanie naszych poglądów i uczuć bez poczucia winy to nadrzędne prawo.
Asertywność kluczem do odzyskania kontroli
Bardzo często proste rozwiązania są najlepsze, dlatego warto jasno przedstawić odmienne zdanie. “Nie, dziękuję” to najlepsza odpowiedź, gdy znajomi namawiają nas do wybicia alkoholu. Nie potrzebujemy dodawać żadnych bardziej skomplikowanych wyjaśnień. Nie potrzebujemy powodu do picia i nie musimy z niczego się tłumaczyć.
Abstynencja na imprezach podczas spotkań ze znajomymi nie należy do najłatwiejszych, jednak postępowanie w zgodzie z własnymi przekonaniami i odmowa wypicia alkoholu to klucz do wolności i pierwszy krok do odzyskania kontroli. Z czasem przestaniemy odczuwać dyskomfort związany z odmawianiem alkoholu w grupie znajomych.
W przypadku najbliższych być może warto byłoby postawić na szczerość i wyznać prawdziwy powód, dla którego nie pijemy. Pomoże im to zrozumieć, co nami kieruje, a wtedy – zamiast uporczywej namowy i podkładania pod nos kieliszka – będziemy mogli liczyć na wsparcie z ich strony i pomoc w razie potrzeby.
W wielu przypadkach to szczerość jest paradoksalnie jednocześnie najprostszym i najtrudniejszym rozwiązaniem.
Pamiętajmy jednak, że każdy człowiek jest wolny i ma prawo decydować o sobie i brać odpowiedzialność za własne decyzje. Nie jesteśmy więźniami alkoholu i nikt nie może zmusić nas do sięgnięcia po kieliszek.
Być może będziemy potrzebowali zasięgnąć dodatkowej pomocy. W takim wypadku warto udać się do placówki specjalizującej się konkretnie w metodach leczenia choroby alkoholowej. Pozwoli to odszukać ludzi, którzy jak nikt inny rozumieją nasz problem i pomogą nam się w nim odnaleźć.
Artykuł powstał we współpracy z przychodnią leczenia uzależnień alkoholowych Nasz Gabinet – https://nasz-gabinet.pl/